Od kilku lat telefony dotykowe zdobywają coraz większą popularność. Nowoczesne smartfony widzimy wszędzie: w tramwaju, pociągu, autobusie, u rodziny czy znajomych. Nic w tym dziwnego, bo możliwości współczesnych smartfonów imponują, a poza tym wszędobylskie reklamy namawiają do skorzystania z atrakcyjnej oferty operatora sieci komórkowej czy sklepu z elektroniką. Wiadomo, wszystko dla klienta, ale czy wszystko dla klienta, który nie widzi? Oczywiście, że tak, a w poniższym tekście postaram się udowodnić moją tezę.
Nie jest rzadkością samodzielnie żyjąca osoba niewidoma. Częste są związki, w których obydwie osoby mają poważną dysfunkcję wzroku. Prowadzą oni swoje gospodarstwa domowe radząc sobie z niemal wszystkimi czynnościami, jakich normalne życie wymaga.
Codziennie podróżujemy z miejsca na miejsce, niejednokrotnie zmieniamy
środek transportu, by dotrzeć do celu. Jeśli poruszamy się znaną trasą o
ustalonych porach, nie musimy się martwić czym i gdzie dojechać, bo z czasem w
pamięci mamy mapę naszej podróży i bezbłędnie potrafimy powiedzieć, o której
godzinie odjeżdża nasz autobus czy tramwaj. Co jednak zrobić, gdy plany nam się
zmieniły?