Treść strony

 

Na ratunek psychice – Małgorzata Gruszka

Korzystanie z pomocy psychologicznej, psychiatrycznej czy psychoterapeutycznej nie jest oznaką słabości, niedostosowania do życia czy nienormalności. Przeciwnie: świadczy o umiejętności samoobserwacji, odwadze i chęci świadomego zadziałania na rzecz polepszenia jakości własnego życia! Profesjonalna pomoc, o której tu piszę, w przeważającej większości przypadków jest skuteczna i w jakiejś mierze zmienia życie na lepsze. Zmienia, ale pod jednym warunkiem, mianowicie takim, że z niej skorzystamy…

Poznaj, a nie tylko zobacz – Rozmawia Radosław Nowicki

– Chodziło mi o to, aby pokazać, że niewidzenie i kobiecość są wspólne dla wszystkich bohaterek książki, a jednocześnie, że każda z tych kobiet rozgrywa te elementy w inny sposób. Nie chciałem budować opowieści na tym, że to są superbabki czy heroski: ile one robią, jakie mają fajne życie, jakie są samodzielne. Stąd też wzięło się mówienie także o codziennych, zwykłych rzeczach z ich życia, a nie podkreślanie, jak to bardzo są zrehabilitowane – mówi Kamil Pietrowiak, autor książki „Do zobaczenia. Opowieści niewidomych kobiet”.

Ważne, by odnaleźć własną formułę – Agata Pisarska

– Na uczelni najbardziej satysfakcjonująca była dla mnie praca dydaktyczna, zwłaszcza prowadzenie magistrantów i doktorantów, a szczególnie gdy wciągał mnie mocno jakiś temat. Sama także dużo się od nich uczyłam – mówi dr hab. Małgorzata Melchior, od trzech lat emerytowana profesor Uniwersytetu Warszawskiego.

Bajki o grach komputerowych – Rozmawia Kamil Wiśniewski

Był sobie kiedyś człowiek. Nie jadł, nie pił, nie spał i nie miał znajomych. Co zatem robił? Grał w gry komputerowe, a w wolnych chwilach odwiedzał okoliczne placówki edukacyjne, dzierżąc w dłoniach karabin maszynowy i strzelając we wszystko, co mu pod rękę wpadnie. Trzeba biedaka zrozumieć. Pomyliła mu się rzeczywistość z grami.

Przepraszam, to nie ta bajka… Zacznijmy więc raz jeszcze…

Był sobie kiedyś człowiek. Uśmiechnięty, ciekawy świata i cieszący się życiem. Czytał wiele książek, oglądał seriale, spotykał się ze znajomymi, a w wolnych chwilach grał w gry komputerowe. Kochał to, co robił, i widoczne było to już na pierwszy rzut oka. Mówił o grach tak ciekawie i z tak ogromną pasją, że po prostu chciało się tego słuchać.

To Kacper Kamzelski, który w poniższej rozmowie skonfrontuje Państwa ze stereotypami dotyczącymi gier i graczy. Czy z gier można się czegoś nauczyć? Co ma wpływ na stale rosnącą popularność gier komputerowych? Czy gry wzbudzają i potęgują agresję? Czy to prawda, że gracze są najbardziej przemocową grupą społeczną? Odpowiedzi na te i inne pytania czekają na Państwa w poniższym tekście. Zasady gry są proste: ja zadaję pytanie, a Kacper odpowiada. To co, zagrają Państwo z nami?

Praca naukowa to też praktyka – Agata Pisarska

– W nauce najbardziej lubię pracę z ludźmi, jest dla mnie bardzo inspirująca, szczególnie ten element współpracy i wspólnego odkrywania czegoś. Nauka prowadzona w pojedynkę, bez konfrontowania wyników badań z innymi ekspertami oraz z osobami zainteresowanymi tymi wynikami, jest słabym pomysłem. Myślę, że dobrze jest prowadzić badania w zespołach – tak jak uczyli mnie moi mentorzy  – uważa dr Wojciech Figiel, adiunkt w Zakładzie Badań nad Przekładem Ustnym i Audiowizualnym w Instytucie Lingwistyki Stosowanej Uniwersytetu Warszawskiego.