Od dnia 25 lutego bieżącego roku w polskim systemie prawnym zaczęła obowiązywać Strategia na rzecz Osób z Niepełnosprawnościami 2021–2030 przyjęta na podstawie uchwały Rady Ministrów nr 27 z dnia 16 lutego 2021 roku. Z dokumentem tym wiązane są duże nadzieje. Niektórzy określają go mapą drogową polityki krajowej na rzecz osób z niepełnosprawnościami. Inni twierdzą, że zobowiąże on poszczególne resorty do wspólnej pracy na rzecz poprawy jakości życia adresatów Strategii. Nie ulega jednak wątpliwości, że omawiany dokument to zaledwie początek. Każdy rok trwającej dekady pokaże, czy Strategia będzie rzetelnie realizowana, czy pozostanie ona w sferze obietnic i deklaracji.
Jedną z kwestii, która milionom kierowców w naszym kraju spędza sen z powiek, jest problem zaparkowania samochodu. U posiadaczy czterech kółek powoduje on gwałtowne skoki ciśnienia, wpływa na znacznie częstsze używanie wulgaryzmów oraz generuje inne nieprzyjemne sytuacje. Mimo licznych kampanii społecznych miejsc parkingowych w wielu polskich miastach jest wciąż jak na lekarstwo, a samochodów przybywa. Część podróżnych przesiada się do komunikacji miejskiej, ale nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić. Dodatkowo trwająca pandemia przyczyniła się do rezygnacji z transportu zbiorowego z obawy o swoje zdrowie. Jednym słowem, kto ma samochód, ten raczej woli się nim przemieszczać.
Dla tych z Was, którzy może jeszcze nie czytali części pierwszej lub czytali ją jakiś czas temu, krótki wstęp: rozmawiamy z Izabellą Hinz, prezesem Fundacji na Rzecz Zwierząt Hossa, która od przeszło dwudziestu lat, w jednej z podwarszawskich miejscowości tworzy potrzebującym zwierzakom azyl i miejsce, w którym mogą wrócić do siebie, wystartować do nowych, szczęśliwych żyć. Aktualnie Iza zajmuje się głównie psami, jednak nie brakuje jej też kotów, które niepodzielnie władają w jednym z pokoi. Wśród jej podopiecznych jest także Dyzio – kolejny już niewidomy, czworonożny wychowanek.
Czas na odpowiedzi na konkretne pytania: Jakie radości i jakie problemy może nieść za sobą praca z niepełnosprawnymi zwierzakami? Jak przygotować się do adopcji niewidomego psa? Czy trzeba coś zmieniać? Czy lepiej adoptować jedno, czy można wziąć takie zwierzę do domu, w którym już są inne?
Święta Bożego Narodzenia już dawno za nami, nowy rok rozpoczął się już na dobre. Mówi się, że w noc wigilijną, dokładnie o północy, nasi pupile mówią do nas ludzkim głosem. Nie wiem, czy wiecie, że nie jest to jedyny moment w roku, kiedy zwierzęta przemawiają do nas w naszym własnym języku. Zdarza się to za każdym razem, gdy ktoś z nas pochyla się nad losem tych najbiedniejszych, które potrzebują wsparcia swoich większych braci i sióstr. Takich głosów rozlega się oczywiście wiele, szczególnie teraz, kiedy zalewa nas lawina informacji z Internetu, a jednym z nich jest ten mówiący w imieniu niewidomego pieska – Dyzia. O Dyziu i innych niepełnosprawnych pupilach, trudach i radościach, które towarzyszą jej na co dzień oraz o tym, jak my możemy stać się pełnoprawnym większym bratem lub siostrą, opowie nam Izabella Hinz, prezes Fundacji na Rzecz Zwierząt Hossa, która od przeszło dwudziestu lat w jednej z podwarszawskich miejscowości tworzy potrzebującym zwierzakom azyl.
Iza przybliży nam, jak wyglądają początki pracy ze zwierzętami, które do niej trafiają, jakie są te najradośniejsze, ale i te trudne chwile, jak wielką drogę potrafi pokonać pies, by wreszcie dotrzeć do szczęśliwego życia w nowym domu, jak opiekować się niewidomymi zwierzakami i wreszcie – co do tego wszystkiego ma szczęka babci Krysi.
Opieka wytchnieniowa jest jednym z narzędzi wsparcia skierowanych do opiekunów osób z niepełnosprawnościami. W krajach Europy Zachodniej została ona upowszechniona dość dawno i spotyka się z dużym zainteresowaniem. W Polsce termin ten po raz pierwszy pojawił się jako jeden z punktów programu „Za życiem”, wprowadzonego przez rząd Beaty Szydło na przełomie lat 2016–2017. Poniższe opracowanie poświęcam omówieniu tego programu, mając na uwadze, iż osoby z dysfunkcją wzroku także sprawują czasem opiekę nad niepełnosprawnymi członkami swoich rodzin.