To, co najważniejsze, jest niewidzialne - Barbara Zarzecka
„Gdzie leży granica pomiędzy tym, co widzimy, a tym, w co wierzymy? Jak przypadkowe spotkanie może zmienić całe nasze życie? „Krokodyl” to prosta historia w stylu amerykańskiego kina lat 60., okraszona nutką abstrakcji. Niespełniony reżyser i historia miłosna w tle. Ale gdzie jest w tym wszystkim tajemniczy krokodyl? Czy się pojawi? Sprawdźcie sami” – takie oto intrygujące zaproszenie pojawia się pewnego dnia na Facebooku. Publikuje je Teatr Krzesiwo, a właściwie jego aktorzy – uczniowie i absolwenci Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Słabowidzących w Warszawie – którzy w ten sposób promują swoje najnowsze sceniczne dzieło. „Krokodyl” wpełza na scenę 19 marca w Starej Prochowni przy ul. Boleść 2 i wywołuje niemałe poruszenie wśród widzów.