Treść strony
Rozbieramy barykadę - Izabela Galicka
Wokół ludzi niewidomych narosła w naszym społeczeństwie cała masa mitów i stereotypów. Powstała już prawdziwa barykada między widzącymi a niewidomymi, która utrudnia obopólne zrozumienie i autentyczną integrację. Nie od dzisiaj wiadomo, że to, co mamy w głowie, najsilniej determinuje nasze postawy. Tak jest również w przypadku relacji widzący – niewidomi. Dlatego cegiełka po cegiełce, stereotyp po stereotypie spróbujemy rozebrać tę mentalną barykadę.
Co to jest stereotyp? To utarty, obiegowy sąd, przekonanie nie oparte na rzetelnej wiedzy, lecz często na irracjonalizmach. Stereotyp nie jest indywidualny, zawsze funkcjonuje w pewnej zbiorowości, jego siłą jest to, że najczęściej jest bezmyślnie powielany. Istnieją stereotypy pozytywne i negatywne, naturalnie tych drugich jest więcej i zazwyczaj są one krzywdzące, np. dla pewnej grupy osób. Każdy jednak stereotyp zaburza nam prawdziwy obraz rzeczywistości. Dlatego spróbujemy dziś powalczyć z nimi przy pomocy wiedzy i racjonalnej refleksji.
Stereotyp 1
Osoby niewidome są nieporadni jak dzieci i trzeba im ciągle pomagać.
Tak nie jest. Ludzie z dysfunkcją wzroku są często bardzo samodzielni i dążą do niezależności. Świetnie radzą sobie z obowiązkami życia codziennego, pracują, samodzielnie przemieszczają się z białą laską czy psem przewodnikiem, podróżują, pokonując nawet duże odległości. Dlatego nie bądźmy w stosunku do nich nadopiekuńczy, nie wyręczajmy ich we wszystkim. Niewidomy, nie znaczy ubezwłasnowolniony! Oczywiście są sytuacje, kiedy nasza pomoc jest przydatna, ale oferujmy ją z wyczuciem. Większość osób niewidomych, bez fałszywego wstydu poprosi nas o pomoc, gdy będzie im to rzeczywiście potrzebne.
Stereotyp 2
Osoby niewidomi są upośledzeni umysłowo
Nie. Ten stereotyp jest wyjątkowo krzywdzący. Mamy różne przyczyny i stopnie niepełnosprawności i może się oczywiście zdarzyć, że brak wzroku idzie w parze z deficytami intelektualnymi, ale zwykle jedno nie ma nic wspólnego z drugim Brak jednego zmysłu nie implikuje opóźnień umysłowych, choć niewątpliwie niewidomy musi włożyć dużo wysiłku w naukę. Ale dzięki zdobyczom techniki kilka tysięcy osób niewidomych dziś studiuje, niektórzy z nich robią nawet doktoraty!
Stereotyp 3
Osoby niewidomi mają bardziej wyczulony słuch i dotyk
Nie. Nie ma żadnych badań naukowych, które potwierdzałyby taką hipotezę. Słuch, dotyk czy węch pełnią u osób niewidomych ważne funkcje poznawcze. Dlatego niewidomi uczą się wykorzystywać w pełni inne zmysły. Poza tym częściej niż osoby widzące z nich korzystają, rekompensując w ten sposób problemy ze wzrokiem. Ale to my, widzący, przyzwyczajeni do wzrokowego obcowania ze światem, nie doceniamy roli innych zmysłów i przez to nie odbieramy wszystkich dostępnych przez te zmysły informacji.
Stereotyp 4
Osoby niewidomi potrzebują przedstawiciela
Nie. Niewidomi samodzielnie i w pełni niezależnie decydują o sobie i swoim życiu. W urzędzie czy banku wystarczy pomoc urzędnika i jego dobra wola, by wszystko poszło dobrze. Osoby niewidome biorą udział w wyborach, używając do głosowania specjalnych nakładek i ich głos jest ważny. Pamiętajmy, że osoby niewidome chcą i powinni być za siebie odpowiedzialni.
Stereotyp 5
Osoby niewidomi wstydzą się swojej ułomności
I tak, i nie. Zależy to od dojrzałości psychicznej i od pełnej rehabilitacji. Chodzenie z psem przewodnikiem czy białą laską to naruszenie sfery prywatności, pełne przyznanie się publiczne do faktu niewidzenia – jest to bardzo trudne. Dlatego niektórzy mogą próbować ukrywać swoją wadę wzroku. Pamiętajmy też, że każdy chciałby być akceptowany i nie postrzegany tylko przez pryzmat choroby czy niepełnosprawności.
Stereotyp 6
Osoby niewidomi mają nadnaturalne zdolności, tzw. „szósty zmysł”.
Nie. Żadne badania nie potwierdziły, by u niewidomego rozwijały się jakieś szczególne zdolności, np. intuicja. Pod tym względem pełnosprawni i niewidomi są obdarzeni dokładnie tak samo. Widzących może zadziwiać sprawność, z jaką niewidomy pokonuje przeszkody codziennego życia, ale pamiętajmy, że zawsze jest to efekt wielkiego wysiłku i wytrwałości, a nie nadnaturalnych mocy. W tym miejscu należy jednak wspomnieć o zmyśle przeszkód i teorii Włodzimierza Dolańskiego. “W publikacji “Czy istnieje zmysł przeszkód u niewidomych” wydanej w 1934 r. przez PWN znajdziemy takie stwierdzenie: “Odpowiedź na to czy istnieje zmysł przeszkód u niewidomych jest twierdząca. Nie w tym sensie jednak, że istnieje jakiś specjalny organ, którego funkcją byłoby postrzeganie przedmiotów. Jest to mechanizm strukturalny, którego podstawą jest instynkt obronny, a główne bodźce są natury słuchowej, zaś czucie muśnięcia na twarzy, które pojawia się po otrzymaniu ostrzegawczych sygnałów dźwiękowych jest wynikiem odruchowego procesu fizjologicznego” Zainteresowanych pogłębionymi informacjami na ten temat zachęcam do sięgnięcia po publikację Włodzimierza Dolańskiego.
Stereotyp 7
Osoby niewidome są skoncentrowani na swoim nieszczęściu
I tak, i nie. Zależy to w dużej mierze od indywidualnych cech osobowości, ale także od kontaktów ze środowiskiem, od tego, czy niewidomy pracuje itp. Oczywiście są tacy, którzy wybiorą postawę negatywną, będą się izolować i użalać nad sobą. Jednak zdecydowana większość żyje normalnie, korzysta z życia wbrew trudnościom, ma wysokie aspiracje, spełnia się zawodowo i społecznie. I nie zraża się swoją chorobą.
Stereotyp 8
Osoby niewidomi są szczególnie uzdolnione muzycznie
Nie! To przekonanie jest powiązane z rzekomo genialnym słuchem niewidomych. Tymczasem zdolności muzyczne są sprawiedliwie rozłożone między pełnosprawnych i niepełnosprawnych. Oczywiście znamy wybitnych niewidomych muzyków, takich jak Stevie Wonder, Ray Charles czy Edwin Kowalik, ale oprócz zdolności doszli oni do sukcesu ciężką pracą. Faktem jest jednak, że wielu niewidomych zajmuje się muzyką, gdyż akurat ta aktywność nie koliduje z ich możliwościami.
Stereotyp 9
Osoby niewidome są nastawione roszczeniowo
I tak, i nie. Zależy to od charakteru i ogólnej postawy wobec świata. Coraz mniejsza liczba osób przyjmuje postawę pasywną i uważa, że państwo powinno zapewnić im wszelkie ulgi i przywileje. Znacząca większość niewidomych świetnie radzi sobie z wyzwaniami, jakie niesie otwarty rynek pracy. Zakłada własne, całkiem dobrze prosperujące firmy, nie oglądając się na pomoc z zewnątrz, odpowiedzialnie bierze los we własne ręce.
Stereotyp 10
Osoby niewidomy nie mają szans na znalezienie sobie partnera, są skazani na samotność
Nie. Znacząca większość jest w udanych związkach, zarówno z osobami niewidomymi jak i widzącymi. Nie jest prawdą, że „niewidomego nikt nie zechce”. Brak wzroku nie jest żadną przeszkodą w zbudowaniu szczęśliwej rodziny i posiadaniu dzieci. Osoba niewidoma, o ile jest samodzielna i przedsiębiorcza, nie musi być wcale mniej atrakcyjnym partnerem niż osoba widząca.
Stereotyp 11
Dzieci niewidomego też będą niewidome
Nie. Stereotyp ten jest napędzany irracjonalnym lękiem. Oczywiście istnieją choroby przekazywane genetycznie, które predestynują do problemów ze wzrokiem, jednakże większa część osób niewidomych ma pełnosprawne, widzące dzieci.
Stereotyp 12
Osoby niewidome są zamknięte w sobie, egocentryczne, zawistne itp.
Nie. Żadna choroba nie implikuje negatywnych cech charakteru. Wszystko zależy od tego, jakie podejście wobec niej przyjmiemy. Jeżeli będziemy się skupiać na ograniczeniach i trudnościach, to rzeczywiście mamy szansę stać się wkrótce jednostkami toksycznymi dla otoczenia. Jeżeli jednak będziemy się starać aktywnie sprostać wyzwaniom jakie niosą nasze ograniczenia, to i nam będzie dobrze z samym sobą i innym z nami. Prawda ta dotyczy wszystkich, nie tylko niewidomych, gdyż każdy ma jakieś ograniczenia, osoby widzące także.
Stereotyp 13
Ślepota to dopust Boży, kara za grzechy
Nie. Jest to wyjątkowo szkodliwy i krzywdzący stereotyp, niestety, pokutujący jeszcze wśród mniej wykształconych warstw społeczeństwa. Jest on oparty na kompletnie irracjonalnych przesłankach i wypaczonym rozumieniu chrześcijaństwa. Powinniśmy przecież kierować się życzliwością wobec osoby niewidomej, a nikt nam nie dał prawa do oceniania jej czy jej rodziców.
Stereotyp 14
Brak wzroku to największe nieszczęście
Nie! To nam, widzącym tak się wydaje bo nie umiemy wyobrazić sobie świata bez widzenia. Jednak miara szczęścia czy nieszczęścia jest rzeczą bardzo subiektywną. Oczywiście temu, kto stracił wzrok w dorosłym życiu, będzie pod pewnymi względami trudniej niż osobie niewidomej od urodzenia. Jednak wszyscy niewidomi, mimo że pozbawieni jednego ze zmysłów, mają prawo do szczęśliwego, pełnego radości i spełnienia życia. I osoby widzące mogą i powinny się też do tego przyczynić.
Dlatego, zamiast zakończenia chciałabym wszystkim czytelnikom przekazać pewien wiersz:
Niewidomym przyjaciołom
Dla nich ciemność to nie metafora
To doświadczenie każdego dnia
Nie różniącego się zbytnio od nocy
To rzeczywistość odkrywana inaczej
Gdzie jesteśmy dla nich brzmieniem głosu
Ciepłem i fakturą dłoni
Pięknem umysłu sączonym w słowach
My, dzieci światła i koloru
Jak często nie dostrzegamy tych
Dla których możemy się stać
Tłumaczami świata
Izabela Galicka, filolog polski i kulturoznawca
Źródła:
- Gorajewska Danuta, Fakty i mity o osobach z niepełnosprawnością, www.niepelnosprawni.pl
- Kotowski Stanisław, Przewodnik po problematyce osób niewidomych i słabo widzących, Fundacja „TRAKT”, Warszawa 2008
- Oczyszczalnia mitów, www.firr.org.pl
Dodano: 10-07-2017 11:30:55