Finał „glinianej twórczości” - Izabela Galicka

I wreszcie nasza wielka rzeźbiarska przygoda na warsztatach „Ceramika? Nie widzę przeszkód!” znalazła szczęśliwy finał. Koniec wieńczy dzieło, i to jak! W gościnnym budynku PZU przy Alei Jana Pawła II 24 w sobotę, 12 stycznia mogliśmy podziwiać ekspozycję naszych prac.

Dopiero teraz zobaczyliśmy je w całej okazałości i krasie, wernisaż zaliczam więc do bardzo udanych. Prace szkliwione, błyszczące, kolorowe – jakże inaczej wyglądały niż w fazie ich tworzenia! W każdej z nich było widać nie tylko talent, ale cierpliwość i wytrwałość twórcy. Fantazyjne naczynia, świeczniki, cała menażeria – motyle, lisy, renifery… Srebrne gwiazdy i choinki. Królowały zdecydowanie anioły – białe, błękitne, różowe… nie byłam oryginalna, też jednego „popełniłam”. W przemiłej atmosferze, którą kreowali wolontariusze Fundacji PZU, przy ciasteczkach i sokach, nie mogliśmy się ze sobą nagadać. Każdy chciał obejrzeć wszystko, czy to wzrokiem, czy to dotykiem. Dzieliliśmy się wrażeniami, wyrażaliśmy niekłamany podziw dla prac współtowarzyszy przygody. Wszyscy wreszcie elegancko ubrani, a nie w roboczych fartuszkach… Było naprawdę miło i serdecznie, mogliśmy także obejrzeć film nakręcony podczas jednych z zajęć. Dla mnie osobiście było to ważne przeżycie – zobaczyć siebie, ale także innych, wyciszonych, skupionych na akcie twórczym. Piękne to było i choć nie jesteśmy profesjonalnymi artystami, te „zmagania z gliną” dały nam wiele radości i satysfakcji.

Izabela Galicka, filolog polski i kulturoznawca

Błąd: Nie znaleziono pliku licznika!Szukano w Link do folderu liczników

Artykuł publikowany w ramach projektu „TYFLOSERWIS 2018–2021 INTERNETOWY SERWIS INFORMACYJNO-PORADNICZY", dofinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Dodano: 28-01-2019 11:52:40