Treść strony

Podaruj nam 1,5 procent swojego podatku

 

Klucze do kultury - Barbara Zarzecka

Otwiera drzwi do kultury – tak właśnie, nieco poetycko, mówi się o audiodeskrypcji, czyli dźwiękowym opisie treści wizualnych. Niestety, nie zawsze łatwo te drzwi znaleźć. Szczególnie gdy mieszka się w małej miejscowości, gdzie nie ma nawet kina, o pokazach dostosowanych do potrzeb osób z dysfunkcją wzroku nie wspominając. A i w Stolicy, choć możliwości są dużo większe, nie zawsze mamy czas, ochotę lub pieniądze na wyjście „w miasto”.

Na szczęście dziś można sobie samemu zorganizować spotkanie z kulturą bez barier. Wypełnić wolny czas w długiej podróży lub odpocząć w domowych pieleszach, oglądając filmy, spektakle teatralne lub obrazy wielkich mistrzów malarstwa. Można podziwiać je również w towarzystwie, organizując pokaz dla rodziny lub przyjaciół.

Jak dotrzeć do treści z audiodeskrypcją? Oczywiście największym źródłem dostępnych wytworów kultury jest Internet, ale nie tylko – okazuje się, że możliwości jest dużo więcej. Wystarczy dobrze poszukać, a potem już tylko korzystać. Wszak to dla nas, odbiorców z dysfunkcją wzroku, ktoś te opisy tworzy.

Filmy z Adaptera

Całkiem sporą bazę filmów z audiodeskrypcją znajdziemy na prowadzonym przez wrocławską Fundację Katarynka portalu Adapter (http://adapter.pl/). Bez wychodzenia z domu, na komputerze, tablecie czy nawet smartfonie można tu obejrzeć dzieła bardziej i mniej znanych polskich reżyserów. 24 godziny na dobę, online, zupełnie za darmo. Jedyne, co trzeba zrobić, to wejść na stronę Adaptera, wybrać film i kliknąć „oglądaj”, a audiodeskrypcja włącza się sama. Portal jest prosty w obsłudze i przyjazny dla użytkowników. Dostępne są tu największe hity polskiego kina, nowsze i starsze, takie jak: „Jasminum” (w reż. Jana Jakuba Kolskiego), „Kingsajz” (w reż. Juliusza Machulskiego), „Miś” (w reż. Stanisława Barei), „Mój Nikifor” (w reż. Krzysztofa Krauzego) czy „Pora umierać” (w reż. Doroty Kędzierzawskiej). W sumie jest tu ok. 150 polskich filmów fabularnych, dokumentalnych, dla dzieci i młodzieży, z audiodeskrypcją i napisami dla niesłyszących. Nowe produkcje pojawiają się na portalu co tydzień, w każdy czwartek o godzinie 20.00. Internauci znajdą tu również wiele dodatkowych informacji, jak choćby: opisy postaci, notki biograficzne aktorów i reżyserów czy słownik pojęć filmowych.

Adapter działa już ponad dwa lata, powstał 1 listopada 2014 roku. Jak podaje Fundacja, korzysta z niego blisko 40 tysięcy niewidomych i głuchych kinomanów w Polsce i za granicą. Portal został doceniony również przez środowisko polskich filmowców. W 2016 roku, podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni, twórcy Adaptera otrzymali Nagrodę Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w kategorii „Portal internetowy/blog o tematyce filmowej”.

Projekt Adapter dofinansowany jest przez PFRON, MKDiN, ESK Wrocław 2016. Partnerem projektu jest CeTA.

Wideoteka kulturalnego człowieka

Każdy internauta może także bezpłatnie korzystać ze zbiorów Ninateki – portalu Narodowego Instytutu Audiowizualnego, na którym część materiałów jest dostosowana do potrzeb osób z dysfunkcją wzroku. Aktualnie w Ninatece znajduje się 68 realizacji filmowych i 25 spektakli teatralnych z audiodeskrypcją. Wśród tych materiałów są filmy fabularne (takie jak np. „Dług” w reż. Krzysztofa Krauzego, „Pocztówki z Republiki Absurdu” w reż. Jana Holoubka czy „Wszystko jest na sprzedaż” w reż. Andrzeja Wajdy), dokumentalne (jak choćby „Inny świat” – opowieść o Danucie Szaflarskiej), krótkie, ale ważne w dorobku polskich filmowców etiudy oraz animacje dla dorosłych i bajki dla dzieci. Ci, którzy lubią teatr, mogą sięgnąć po dostosowane dla odbiorcy z dysfunkcją wzroku spektakle w reżyserii Jana Englerta, Krystyny Jandy, Grzegorza Jarzyny, Tadeusza Kantora, Jana Klaty czy Krystiana Lupy. Są tu zarówno sztuki autorskie, jak i adaptacje znanych utworów literackich, takich jak: „Damy i huzary” Aleksandra Fredry, „Ich czworo” Gabrieli Zapolskiej, „Między nami dobrze jest” Doroty Masłowskiej, „Rewizor” Mikołaja Gogola czy „Wiśniowy sad” Antoniego Czechowa.

Wszystkie filmy i spektakle z audiodeskrypcją są bezpłatne, wolne od reklam i można je oglądać bez logowania się do serwisu. Każdemu z nich towarzyszy opis redakcyjny, najczęściej z biogramem twórcy czy występujących osób.

Warto dodać, że w Ninatece znajdziemy też mnóstwo materiałów, które nie mają audiodeskrypcji, ale są dostępne dla osób niewidomych, takich jak audycje radiowe i słuchowiska (w tym spektakle Teatru Polskiego Radia), koncerty, wywiady oraz utwory literackie, prozatorskie i poetyckie, czytane przez lektorów lub samych autorów.

Portal cały czas się rozwija, a jego twórcy zapewniają, że pracują nad przystosowaniem kolejnych materiałów do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Przyjazne wypożyczalnie

Niewidomi amatorzy kultury, którzy nie mają dostępu do Internetu lub nie znaleźli wybranej produkcji w sieci, mogą filmy z audiodeskrypcją wypożyczyć. Możliwość taką oferuje Dział Zbiorów dla Niewidomych Głównej Biblioteki Pracy i Zabezpieczenia Społecznego, który ma w swoich zbiorach zarówno filmy na płytach DVD, jak i same ścieżki dźwiękowe. W zbiorach biblioteki są również opatrzone audiodeskrypcją filmy zagraniczne i nowości, których nie znajdziemy w sieci.

Warto również o filmy dostępne dla osób niewidomych popytać w bibliotekach publicznych w swoim regionie. Płyty z audiodeskrypcją mają na przykład biblioteki publiczne w Kwidzynie, Milanówku, Morągu, Oświęcimiu, Rzeszowie czy Szczecinie.

Ciekawą formą wypożyczania płyt jest również Internetowy Klub Filmowy Osób Niewidomych „Pociąg” prowadzony przez Mazowieckie Stowarzyszenie Pracy dla Niepełnosprawnych „De Facto” ( http://www.ikfon.defacto.org.pl). Każdy, kto zarejestruje się do klubu, otrzymuje pocztą średnio raz na miesiąc filmy z audiodeskrypcją wraz z wprowadzeniem. Następnie uczestnicy IKFON dzielą się wrażeniami, a raz w roku biorą udział w Festiwalu Kultury i Sztuki dla Osób Niewidomych w Płocku.

Do muzeum w kapciach

Coraz częściej pracownicy muzeów pozwalają niewidomym gościom dotykać eksponatów. Ale przecież nie wszystko da się poznać za pomocą rąk, dlatego też i w tym obszarze kultury niezbędne są słowne opisy dzieł. Czasem takie opisy dostępne są na stronie internetowej placówki w formie plików do pobrania lub odsłuchania online. Można więc niejako zwiedzać ją wirtualnie, nie tylko w kapciach, ale i z kubkiem gorącej herbaty w ręku. Pliki z audiodeskrypcją wystaw stałych i czasowych, a nawet opisy budynku i wnętrza znajdziemy na stronach m.in.: Muzeum Narodowego w Warszawie, Zamku Królewskiego, Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki, Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Muzeum Fryderyka Chopina, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, muzeum Miasta Łodzi, Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku i wielu innych.

Warto także zajrzeć na stronę Wirtualne Muzea Małopolski, na której znajduje się około tysiąca zdigitalizowanych eksponatów z 39 instytucji z regionu. Każdy z nich jest szczegółowo opisany, a część z nich opatrzono audiodeskrypcją.

Lektura malarstwa

Specjalnie dla niewidomych użytkowników wspomniane już stowarzyszenie „De facto” stworzyło Niewidzialne Galerie, z których może korzystać każdy, kto ma orzeczenie o niepełnosprawności z tytułu wzroku. Po rejestracji i zalogowaniu na stronie http://www.ekiosk.defacto.org.pl/Galeria/ użytkownik może korzystać z Niewidzialnej Galerii Zabytków, w której znajdzie opisy dzieł reprezentujących rozmaite gałęzie sztuki – od architektury po malarstwo – i rozmaite epoki (od prehistorii po sztukę współczesną). Pomyślano tu również o miłośnikach przyrody, którzy mogą zajrzeć do Niewidzialnej Galerii Zwierząt oraz Niewidzialnej Galerii Roślin.

Audiodeskrypcje są wykonywane zarówno przez profesjonalistów, jak i młodych wolontariuszy – gimnazjalistów i licealistów z całej Polski, dzięki czemu Galerie stale się rozwijają. Projekt współfinansowany jest przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W ostatnim czasie powstały dwa nowe wirtualne miejsca dla osób, które chcą dowiedzieć się czegoś więcej o sztuce. Pierwsze to portal iSztuka stworzony przez białostocką fundację Audiodeskrypcja, natomiast drugie – Czytanie obrazów – to przedsięwzięcie Fundacji Kultury bez Barier.

Strona stworzona przez Fundację Audiodeskrypcja ( http://www.isztuka.edu.pl/) to swego rodzaju lekcja historii sztuki, czyli dzieje malarstwa, rzeźby i architektury w poszczególnych epokach. Portal jest bazą materiałów dydaktycznych, dostępnych przez Internet, które – jak zapowiadają twórcy – będą rozwijane nie tylko o kolejne dzieła, ale także o narzędzia wzbogacające odbiór sztuki. Malowidła naskalne i rzeźby egipskie, greckie i rzymskie świątynie, ikony i mozaiki bizantyjskie to jedynie kilka z przykładów, które otrzymały opis tekstowy i dźwiękowy – audiodeskrypcję. Obecnie na portalu znajduje się 60 dzieł, docelowo ma ich być 350 – od prehistorii do współczesności. Każde przedstawione w formie fotografii i audiodeskrypcji uzupełnione o analizy przybliżające kontekst kulturowy, technikę wykonania i przedstawiony temat. Materiały są tworzone przez osoby niewidome i widzące, historyków sztuki, artystów, audiodeskryptorów i edukatorów z Białegostoku, Wrocławia, Krakowa i Warszawy. O dostępność portalu „iSztuka – Edukacja Kulturalna dla Wszystkich” zadbał zespół Akces Lab.

Założenie portalu Czytanie obrazów jest nieco inne. To miejsce, w którym znajdziemy zbiory wielu polskich muzeów i galerii, do których dołączono audiodeskrypcję, tłumaczenie na Polski Język Migowy czy opisano uproszczonym tekstem. Niektóre z tych eksponatów, w takiej właśnie, dostępnej formie, można znaleźć na stronach WWW muzeów i galerii. Czytanieobrazów.pl nie zastępuje tych stron, ale ułatwia osobom, którym trudniej jest przeszukiwać wirtualne przestrzenie, odnalezienie i poznanie interesujących ich dzieł. Portal daje szansę oglądania także tych eksponatów, które znajdują się akurat w magazynach lub, wypożyczone, wędrują gdzieś po świecie.

Pomysł ucieszy z pewnością interesujących się kulturą właścicieli iPhone’ów, którzy mogą skorzystać z bezpłatnej aplikacji, noszącej tę samą nazwę co portal.

Projekt „Czytanie obrazów” jest realizowany dzięki dofinansowaniu przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Inspiracja

„Jak w biciu dzwonów można się dosłuchać wszystkich możliwych słów, tak i widzialność świata wyrazić można na różne rodzaje i sposoby, a nikt nie ma prawa twierdzić, że jedno jest prawdziwsze od drugiego”. Ten cytat to motto portalu iSztuka. Nie tylko sposoby na opisanie tego świata, ale i poszczególne dzieła kultury pokazują nam, że pięknie się od siebie różnimy. A ponieważ każdy z tych portali oferuje nam coś innego, to zapewne w każdym znajdziemy coś, co nas zachwyci, wzruszy, zaciekawi. Warto więc szukać nowych odkryć w kulturze, ale jednocześnie pamiętać, że Internet jest idealnym narzędziem tylko wtedy, gdy nie możemy wybrać się do instytucji kultury. Jeśli tylko mamy taką możliwość, korzystajmy z tego. Bo nic nigdy nie zastąpi obcowania z kulturą na żywo.

Barbara Zarzecka, sekretarz redakcji magazynu „Pochodnia”

Błąd: Nie znaleziono pliku licznika!Szukano w Link do folderu liczników


Artykuł publikowany w ramach projektu „TYFLOSERWIS 2016 - INTERNETOWY SERWIS INFORMACYJNO-PORADNICZY", dofinansowany ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.